Psa uratował dzielnicowy, który wybił szybę w stojącym na parkingu aucie. Po uwolnieniu zwierzęcia na miejsce przyszedł jego właściciel. Tłumaczył funkcjonariuszowi, że zostawił w samochodzie pupila, gdyż ten ma problemy z chodzeniem i trudno byłoby mu się poruszać po terenie bazaru.
Teraz zachowaniem właściciela zajmie się sąd. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do 2 lata pozbawienia wolności.
>>> Nowe stado żubrów w Puszczy Augustowskiej
>>> Uwaga na Barszcz Sosnowskiego. Można uzyskać dotacje zwalczanie niebezpiecznej rośliny