Policjanci z Białegostoku otrzymali zgłoszenie o niecodziennym zdarzeniu w centrum miasta. 15-latku bez zgody swojej opiekunki zabrał kluczyki od samochodu i odjechał w kierunku Wasilkowa.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania nastolatka. Po kilkunastu minutach od rozpoczęcia działań, policjanci zauważyli opisywany samochód na jednej z ulic w Wasilkowie. 15-letni kierowca został zatrzymany.
- Podczas rozmowy z 15-latkiem, funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu - informuje oficer prasowy policji.
Czytaj także: Wypił tyle, że mógł umrzeć. Młody kierowca audi spowodował kolizję
Wstępne badanie alkomatem wykazało, że 15-latek kierował mając ponad promil alkoholu w organizmie. Teraz dalszym losem nieletniego zajmie się sąd rodzinny.