Do zdarzenia doszło przy jednym z bloków. Zaniepokojona kierująca zauważyła dziecko, które nagle znalazło się na jezdni tuż przed jej samochodem. Kobieta natychmiast zatrzymała pojazd i zaopiekowała się maluchem do czasu przyjazdu patrolu. Policjanci rozpoczęli poszukiwania opiekunów chłopca. Z pomocą mieszkańców bloku szybko udało się odnaleźć matkę dziecka. Jak ustalili funkcjonariusze, chłopiec wyszedł z mieszkania na czwartym piętrze, wykorzystując fakt, że starsza siostra nie domknęła drzwi. W tym czasie rodzice spali. - Kobieta tłumaczyła, że synek wyszedł z domu, gdy ona z mężem spała. Malec zauważył niedomknięte przez starszą siostrę drzwi, wykorzystał okazję i bosy wyszedł z mieszkania znajdującego się na czwartym piętrze - informuje oficer prasowy policji w Augustowie.
Malec skierował się prosto w stronę ulicy, gdzie wbiegł przed nadjeżdżający pojazd. Na szczęście kierująca zachowała zimną krew i uniknęła potrącenia. Policjanci ustalili, że rodzice byli trzeźwi. Obecnie prowadzone są czynności wyjaśniające w kierunku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Zobacz też: Kobieta i 4-letni chłopiec potrąceni na pasach. Dziecko trafiło śmigłowcem LPR do szpitala
Ta sytuacja pokazuje, jak ważna jest odpowiedzialna reakcja świadków. Dzięki przytomności umysłu kierującej, która zatrzymała pojazd i zaopiekowała się maluchem, udało się zapobiec tragedii.
