30-latek nie żyje, 39-latek - ranny! Ich volkswagen roztrzaskał się o drzewo pod Hajnówką
Na trasie Tofiłowce-Dubicze Cerkiewne pod Hajnówką doszło do śmiertelnego wypadku, w którym na miejscu zginął 30-latek. Jak informuje Policja Podlaska, informacja o zdarzeniu wpłynęła do mundurowych w niedzielę, 14 sierpnia, przed godz. 18.30. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że prowadzący volkswagena mężczyzna, z którym podróżował 39-letni pasażer, stracił na łuku drogi panowanie nad samochodem, z nieznanych jak na razie przyczyn, po czym zjechał z drogi i uderzył prosto w drzewo. 30-latek zginął, a 39-latek został ranny i trafił karetką pogotowia do szpitala. Policjanci z Hajnówki nadal wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku, a postępowanie w tej sprawie objęła też nadzorem prokuratura.
Czytaj też: Białystok: 3-latka męczyła się w rozgrzanym aucie. Mama robiła zakupy