Do tego wypadku doszło w poniedziałek około godz. 8. W Ogrodniczkach niedaleko Białegostoku zderzyły się dwa samochody. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż 41 letni kierowca renault wyjeżdżając z ul. Szkolnej nie zastosował się do znaku STOP i nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi hyundai poruszającego się drogą 676 w kierunku Supraśla - poinformowała Katarzyna Zarzecka z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Hyundaiem kierowała 31-latka. Razem z nim jechał 4-letni chłopiec. Dziecko trafiło do szpitala. Policja informuje, że kierowcy byli trzeźwi. Czytaj też: Norbert zostawił żonę i osierocił trzy córki. Potworna śmierć [ZDJĘCIA]
Wypadek na Wańkowicza w Olsztynie. Rozpędzone auto wjechało w drzewo
