Augustów. Kompletnie pijany jechał na wesele wnuczki

Pierwszy z pijanych kierowców wpadł w ręce policjantów w sobotę na ulicy Wojska Polskiego. 36-letni kierowca volkswagena miał ponad 0,5 promila alkoholu w swoim organizmie. - Podczas kontroli mundurowi ustalili ponadto, że kierowca nie posiada uprawnień do kierowanie pojazdem, gdyż stracił je w 2013 roku za jazdę pod wpływem alkoholu - informuje sierżant Kinga Muczyńska z KPP Augustów. Natomiast godzinę później na ulicy Rynek Zygmunta Augusta policjanci zatrzymali 26-latka. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w kamienne donice przy parku miejskim. Mężczyzna w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu. "Rekordzistą" był 61-letni kierowca. Ten wpadł w ręce dzielnicowego Komendy Powiatowej Policji w Augustowie w sobotę po godz. 11 w miejscowości Olszanka. - Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu - kontynuuje policjantka. - Mundurowy już podczas rozmowy wyczuł od niego alkohol. Jak się okazało mężczyzna jechał na wesele wnuczki - dodaje oficer prasowa. 26-latek i 61-latek stracili prawa jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. W nowych odcinkach nie ma Emilii Korolczuk. Co się stało?