Płonący samochód

i

Autor: Shutterstock Zdjęcie ilustracyjne

Białystok. Auto paliło się i JECHAŁO. W środku kierowca i pasażerka [FOTO]

2020-12-30 18:07

Kierowca i jego pasażerka nie zdawali sobie sprawy, że ich samochód płonie. Zorientowali się dopiero wtedy, gdy zasygnalizowała im to policjantka. Na szczęście mężczyzna i kobieta w porę opuścili płonący samochód. Policjantka jako pierwsza przystąpiła do gaszenia ognia. Później dołączyli do niej strażacy.

Działo się to we wtorek w południe. Policjantka z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku jechała ul. Michała Sopoćki. W pewnym momencie zauważyła skodę, spod której wydobywały się płomienie. Płonący samochód jechał tuż przed policjantką.

Policjantka z białostockiej drogówki będąc na wolnym ugasiła płonący samochód.

i

Autor: KMP Białystok Policjantka z białostockiej "drogówki" będąc na wolnym ugasiła płonący samochód.

- Starszy posterunkowy Ewelina Łuckiewicz natychmiast zainterweniowała - informuje oficer prasowy policji. - Funkcjonariuszka zmieniła pas ruchu, zrównała się z kierowcą i pokazała, aby natychmiast zatrzymał się. Chwilę później, pomogła starszemu mężczyźnie oraz kobiecie wysiąść z pojazdu.

Czytaj też: Zapowiada się DRAMATYCZNA noc na polskich drogach. "Zagrożenie zdrowia i życia"

Policjantka gaśnicą samochodową ugasiła pożar. Akcję gaszenia kontynuowała straż pożarna, którą powiadomiła policjantka z "drogówki". Po wszystkim, funkcjonariuszka odwiozła pasażerkę do miejsca zamieszkania.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Szybka reakcja policjantki zapobiegła rozprzestrzenianiu się ognia.

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Pan Piotr stracił dom w pożarze, pół roku spał w stodole. Dzielnicowy przed świętami załatwił mu kontener mieszkalny