Gdyby Święty Mikołaj istniał naprawdę, to prawdopodobnie przeprowadziłby się z Bieguna Północnego właśnie do stolicy Podlasia. Dlaczego? Po pierwsze w Białymstoku "zawsze jest zimno" (pisaliśmy o tym TUTAJ), a po drugie miasto zachwyca dekoracjami świątecznymi. Co roku jest pięknie, ale w tym jest wyjątkowo. Obok Jarmarku Świątecznego stanęła rozświetlona karuzela, łuk zakończony gwiazdami, ramka do robienia świątecznych zdjęć oraz sanie Świętego Mikołaja z reniferami. Takich dekoracji w Białymstoku jeszcze nie było.
Przekonajcie się sami, że w Białymstoku o tej porze roku jest pięknie! Oglądajcie zdjęcia: