W tej sprawie jest kilkuset pokrzywdzonych, którzy stracili około 300 mln złotych. Zarzuty jakie ma usłyszeć podejrzana dotyczą doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilkuset osób, prowadzenie dzielności bankowej bez zezwolenia oraz prania brudnych pieniędzy. Śledztwo w sprawie działalności placówki trwa ponad rok.
Galeria obsługiwała przede wszystkim celebrytów, artystów i polityków oferując inwestycje w dzieła sztuki. Klienci nabywali prawa własności danego dzieła na okres od - co najmniej - 6 miesięcy do roku.
Podmiot gwarantował zwrot kapitału, powiększony o wysoki procent zysku. Śledztwo zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz Komisji Nadzoru Finansowego. Ponieważ prokuratura nie może ustalić miejsca zamieszkania Joanny Segelstrom w Polsce, wystosowała za nią list gończy.