Oprócz tych osób, także ośmiu pracowników szpitala dostało pierwszą dawkę szczepienia - dodała rzeczniczka. To pracownicy, którzy dotychczas nie byli zaszczepieni lub nie mogli być zaszczepieni z różnych powodów - łącznie w USK mają być zaszczepione 42 takie osoby.
Szpital USK podlega Uniwersytetowi Medycznemu w Białymstoku. Władze uczelni poinformowały w międzyczasie w komunikacie o wstrzymaniu "na kilka dni" szczepień przeciwko koronawirusowi wśród studentów i pracowników uczelni. To skutek ograniczenia dostaw szczepionki przez producenta firmę Pfizer, o czym informował już wcześniej szef kancelarii premiera Michał Dworczyk - podała uczelnia.
Czytaj też: Tragiczny pożar w Supraślu. Kobieta nie żyje. Pięć osób straciło dach nad głową
- Na skutek decyzji producenta szczepionek firmy Pfizer o ograniczeniu dostaw szczepionki przeciwko Covid-19, rząd RP wstrzymał transport 330 tys. szczepionek przeznaczonych dla medyków i osób z +grupy zero+. W związku z powyższym, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku z przyczyn niezależnych od uczelni zmuszony jest odwołać szczepienia studentów i pracowników przewidziane na najbliższe dni. Wraz z rozwojem sytuacji będziemy na bieżąco informować o kolejnym terminie szczepień - czytamy w opublikowanym oświadczeniu Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku podpisanym przez rektora prof. Adama Krętowskiego. Rzecznik UMB Marcin Tomkiel powiedział, że uczelnia nie ma na razie żadnych nowych informacji ze strony rządowej.
Szczepienia wstrzymał również w poniedziałek szpital MSWiA w Białymstoku. Dyrektor placówki Alicja Skindzelewska powiedziała jedynie, że nie ma szczepionek, w poniedziałek szpital ich nie dostał. Szpital czeka na dalsze informacje w tej sprawie.
Według raportu o szczepieniach na stronie rządowej, w Podlaskiem zaszczepiło się dotąd 13,1 tys. osób z grupy zero.