Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek rano w kościele św. Wojciecha w Białymstoku. - Dzisiaj w godzinach rannych została skradziona z kruchty kościoła figurka Pana Jezusa. Odnaleziono ją w koszu na śmieci - czytamy na oficjalnym fanpage'u parafii. Szerzej sprawę opisuje Kurier Poranny. Do tego aktu wandalizmu miało dojść tuż przed poranną Mszą świętą. Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu. - Widać na nim kobietę w ciemnych okularach przeciwsłonecznych niosącą figurkę - powiedział "Porannemu" ks. Jan Wierzbicki, proboszcz parafii św. Wojciecha. - Policja twierdzi, że na podstawie nagrania uda się jej zatrzymać sprawcę. Internauci są zbulwersowani tym zdarzeniem. "Tego nie było nawet za komuny", "Co się teraz z tymi ludźmi dzieje, żadnego szacunku nie mają do niczego i do nikogo?", "bardzo smutne jak tak można". Czytaj też: Brzeźnica. Matka Boska odcisnęła tu swoją stopę. Woda ze źródełka ma podobno uzdrawiająca moc [ZDJĘCIA, WIDEO]
Zobacz zdjęcia: Święte Miejsce pod Brzeźnicą