Do zdarzenia doszło w sobotę (11.02) około godziny 18. Na miejsce natychmiast udało się pięć zastępów straży pożarnej. Według wstępnych informacji, poszkodowana została jedna osoba - mieszkaniec lokalu, w którym wybuchł ogień. Mężczyzna został poparzony.
Ewakuowano około 40 osób, w tym czworo dzieci. Policja i straż miejska zabezpieczyły teren. Ulica Lipowa na odcinku od Malmeda do Częstochowskiej została zamknięta dla ruchu. Strażacy podjęli akcję gaśniczą zarówno od strony Lipowej, jak i od podwórka.
Po godzinie podstawiono autobus, w którym mieszkańcy mogli się rozgrzać i napić herbaty. Część osób musiała spędzić tę noc poza domem.
Pożar ugaszono dopiero po północy. Ogień prawdopodobnie zaprószył pijany mieszkaniec. Wstępnie oszacowano straty na pół miliona złotych.
Ulica jest już przejezdna.