Funkcjonariusze KAS z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku mieli informacje, że na terenie jednej z prywatnych posesji w gminie Dobrzyniewo Duże (pow. białostocki) działa bimbrownia, w której produkowany jest nielegalny alkohol na dużą skalę.
Mundurowi weszli na teren posesji. 36-letni właściciel gospodarstwa i nadzorca produkcji był zaskoczony.
Czytaj także: MOCNY wpis blogerki z Białegostoku. "Marzycie o takiej sylwetce" [ZDJĘCIA]
- W jednym z pomieszczeń gospodarczych odkryto kompletną linię produkcyjną alkoholu składającą się m.in. z kolumny destylacyjnej, pieca i chłodnic - informuje asp. Maciej Czarnecki z zespołu prasowego Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku. - Znaleziono również blisko 500 litrów właśnie wyprodukowanego alkoholu o mocy ok. 40% oraz 5 zbiorników zawierających ponad 4700 litrów tzw. zacieru, z którego można by było uzyskać kolejne 2000 litrów bimbru.
W kontrolowanym pomieszczeniu funkcjonariusze KAS znaleźli również kilkadziesiąt rodzajów aromatów spożywczych wykorzystywanych do zabarwiania wyrobu gotowego, a także etykiety, zakrętki oraz puste szklane i plastikowe butelki przygotowane do konfekcjonowania alkoholu.
Funkcjonariusze KAS wszczęli przeciwko mężczyźnie postępowanie karne skarbowe rekwirując nielegalny alkohol oraz zabezpieczając aparaturę i półprodukty służące do jego produkcji.
Czytaj także: Z czym w Polsce kojarzą Białystok? Bimber, ul. Szkolna i disco polo [ZDJĘCIA]
Bimbrownik odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna.