Do policjantów zgłosiła się 44-letnia kobieta, która poinformowała, że padła ofiarą oszusta. Wszystko zaczęło się od wysłania przez nią życzeń świątecznych do popularnego polskiego wokalisty. Kobieta nie wiedziała, że profil piosenkarza na portalu społecznościowym był fałszywy. - Mieszkanka gminy Dąbrowa Białostocka przez kilka dni korespondowała poprzez różne komunikatory z oszustem. W trakcie wymiany wiadomości zaproponował jej spotkanie. Wykorzystując łatwowierność kobiety namówił ją do zakupu biletu na spotkanie za kwotę 4500 złotych - informuje oficer prasowy KPP w Sokółce. 44-latka przekonana, że pozna popularną osobę wykonała przelew na podany rachunek bankowy. Kiedy oszust zażądał kolejnych pieniędzy, na opłacenie hotelu i ochrony, poszkodowana zdecydowała się opowiedzieć całą historię policjantom. Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz siedzi na wersalce. Komentarz: "Styl rodem z Kamczatki"
Wcześniej policja informowała, że pewna 67-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego uwierzyła oszustowi podającemu się za amerykańskiego żołnierza. Kobieta przekazała mu blisko 17 tysięcy złotych. Przelana kwota pochodziła z pożyczonych pieniędzy od znajomych. Czytaj też: Kinga Tomkiewicz choruje na nowotwór. "Los postanowił odebrać mi szczęśliwe życie"