Wojewoda podlaski razem ze specjalistami w dziedzinie endokrynologii i medycyny nuklearnej poinformował o przygotowaniach do wydawania mieszkańcom jodku potasu w przypadku skażenia radiologicznego. - Chcę podkreślić, że w naszym województwie, tak jak w całym kraju, zagrożenia nie ma, te działania są podejmowane planowo, prewencyjnie, tak, abyśmy byli przygotowani do ewentualnego, jak najszybszego wydania tego jodku potasu - powiedział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Tabletki z jodkiem potasu z wojewódzkiego magazynu zarządzania kryzysowego trafiły do gmin, a te dystrybuują je do tzw. punktów wydawania.
Dystrybucja tabletek z jodkiem potasu. Gdzie będą punkty odbioru?
Takich punktów na terenie województwa wstępnie jest ponad 400, z czego w Białymstoku ma być ich około 80. Z reguły obiekty publiczne jak szkoły, zakłady opieki zdrowotnej, przychodnie, świetlice. Wojewoda powiedział, że w najbliższych dniach pojawią się komunikaty, gdzie na terenie województwa znajdują się punkty odbioru jodku potasu. Informować o punktach mają też same gminy. Podkreślił, że punkty w razie potrzeby mają być dostępne niezależnie od pory dnia i godziny, aby wydać tabletki jak najszybciej. Wojewoda zaprezentował też opakowanie z tabletkami, które będą dystrybuowane w Podlaskiem. To nieduże opakowanie, w którym znajduje się 10 tabletek. Zapewnił też, że jest zabezpieczona wystarczająca, a nawet z nadwyżką, liczba tabletek dla wszystkich mieszkańców regionu.
- Mam nadzieję, że ta cała akcja, którą przeprowadzamy ma charakter tylko prewencyjny i uda nam się być przygotowanym na to, żeby w razie potrzeby, która mam nadzieję nie wystąpi, sprawnie ten proces przeprowadzić ewentualnego wydawania ludności tychże tabletek - dodał.
Jodek potasu. Przyjmować tylko w razie zagrożenia!
Eksperci obecni na konferencji prasowej podkreślali, że nie należy przyjmować jodku potasu prewencyjnie, gdy nie ma zagrożenia.
Konsultant w dziedzinie medycyny nuklearnej prof. Janusz Myśliwiec podkreślił, że podjęte przez wojewodę działania mają charakter prewencyjny. - Stanowczo i z dużym przekonaniem odradzam przyjmowanie jodku potasu w tej chwili - mówił i dodał, że przyniesie to "więcej szkody niż pożytku". Powiedział, że dawka, która jest w preparatach, przekracza niemal tysiąckrotnie zapotrzebowanie dobowe na jod. - To jest potężna dawka. Ta dawka może przede wszystkim spowodować bardzo poważne zaburzenia tarczycy - ostrzegł specjalista. Dodał, że może to prowadzić do nadczynności tarczycy, a to z kolei do zawałów i udarów.
Jodek potasu dla dzieci i kobiet w ciąży
- Jeśli chodzi o dzieci to absolutnie nie zalecamy jakiegokolwiek ani profilaktycznego, ani prewencyjnego podawania, podobnie jak ciężarnym kobietom - mówił konsultant w dziedzinie endokrynologii i diabetologii dziecięcej prof. Artur Bossowski. Dodał, że jeśli będzie taka sytuacja i będzie potrzeba przyjęcia preparatu, to jodek potasu w odpowiedniej dawce można stosować już w okresie niemowlęcym.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało przed dwoma tygodniami komunikat na temat dystrybucji jodku potasu. Jak podkreślił w poniedziałek rano wiceszef MSWiA Błażej Poboży, kierownictwo resortu zdecydowało o rozpoczęciu dystrybucji jodku potasu w ramach działań wyprzedzających, na wypadek gdyby na terenie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej (Ukraina) doszło do uszkodzenia reaktora.