Autor: Pexels/cc0/pixabay.com Policjant zatrzymał rowerzystę. Okazało się, że jechał on kradzionym rowerem

Dzielnicowy zatrzymał 49-letniego rowerzystę. Rozpoznał kradziony rower

2018-07-04 10:12

Niezwykłą pamięcią i spostrzegawczością wykazał się dzielnicowy z Komisariatu Policji IV w Białymstoku. Mundurowy zwrócił uwagę na rower, którym poruszał się 49-latek. Wydawało mu się, że rozpoznał kradziony jednoślad. Okazało się, że intuicja go nie zawiodła.

Najnowsze z działu

Można zazdrościć

Lekarka przeszła na emeryturę. To najbogatsza kobieta w tej części Polski

Gorąco w Augustowie

Wybiegł z domu na golasa i straszył turystów. Bezwstydnik z Augustowa omal się nie utopił

Inwestycja w Białymstoku

Mieszkania z widokiem na więzienie. Chętnych nie brakowało. Cena za metr? Nie uwierzycie

Pomagają choremu policjantowi

Zrobili to dla Dariusza w ogrodach pałacu. "Jesteśmy rodziną". Tak wyglądał challenge policjantów

Tragedia rolnika

Tragedia rolnika z Podlasia. Najpierw zmarł mu tata, a teraz to! Dramatyczny wypadek w gospodarstwie

Dzielnicowy z Komisariatu Policji IV w Białymstoku, w miniony piątek, wykonywał czynności służbowe z 49-letnim mężczyzną, który miał przy sobie rower. Mundurowy zainteresował się jednośladem, gdyż pamiętał informację umieszczoną na jednym z portali internetowych o kradzieży podobnego roweru.

Polecany artykuł:

Podlaskie: Nie zaciągnęła ręcznego i przygniótł ją własny samochód. Jej wołanie…

Dzielnicowy natychmiast sprawdził rower w policyjnych bazach danych. Okazało się, że jednoślad figuruje jako kradziony, do której doszło w połowie czerwca w rejonie jednego ze sklepów na osiedlu Dojlidy. 49-latek wstępnie tłumaczył się policjantowi, że rower dostał od znajomego, jednak później przyznał się, że go ukradł.

O całym fakcie mundurowy poinformował dyżurnego jednostki, który bezzwłocznie skontaktował się z właścicielką jednośladu. Dzięki czujności dzielnicowego szczęśliwa kobieta odzyskała swój rower warty około 800 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.

Czytaj także: Białystok: internetowi oszuści wysyłali wiadomość z wirusem. Potem włamywali się na konta i kradli pieniądze