Przebywający na urlopie dyżurny grajewskiej komendy zauważył kierowcę mazdy, który na drodze wykonywał dziwne manewry. Auto jechało całą szerokością jezdni, zagrażając innym kierowcom i pieszym. Co gorsza, tuż obok drogi znajdował się plac zabaw, pełen rozbawionych dzieci i ich rodziców.
Przeczytaj również: Hajnówka. PIJANY w audi wymijał na skrzyżowaniu. Zatrzymał go dzielnicowy na wolnym [FOTO]
Zaniepokojony funkcjonariusz postanowił działać. Podejrzewając, że kierowca samochodu japońskiej marki może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków, natychmiast ruszył za nim w pościg, jednocześnie powiadamiając o sytuacji swoich kolegów z komendy. Na szczęście już parę chwil później udało mu powstrzymać kierującego mazdą od dalszej jazdy.
Na miejsce przyjechał patrol policji i sprawdził kierowcę alkomatem – 64-latek „wydmuchał” aż 2,6 promila! Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie wkrótce przed sądem.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!