HORROR w Augustowie w biały dzień: szóstym cięciem PODERŻNĄŁ gardło [DRASTYCZNE WIDEO]

2020-06-22 20:48

Okrutny Artur B. (34 l.) zamordował Bogu ducha winną seniorkę. Ogarnięty żądzą zabijania zadał Irenie Ł. (+81 l.) z Augustowa (woj. podlaskie) aż pięć ciosów nożem, szóstym poderżnął gardło. Ludzie rzucili się na ratunek kobiecie, ale ta błyskawicznie się wykrwawiła. Artur B. został ujęty niemal natychmiast przez policję. Grozi mu dożywocie.

Wszystko wskazuje na to, że Irena Ł. (+81 l.) znalazła się w złym miejscu i złym czasie. Starsza pani skończyła zabiegi w jednym z miejscowych sanatoriów i wracała do mieszkania. Nagle uzbrojony w ogromny nóż Artur B. wyrósł jej przed oczami. Bez słowa zaczął zadawać ciosy. Przerażona seniorka nie miała szans. Dwa razy nóż wszedł głęboko w jej plecy. Kolejne trzy ciosy Artur B. zadał jej w pierś. Na koniec poderżnął gardło jednym cięciem. Przeczytaj także: Augustów. Krwawy ATAK nożownika! Nie żyje 81-latka [UWAGA! DRASTYCZNE FOTO I WIDEO]

Augustów. Atak nożownika na bezbronną staruszkę. Przyznał się do winy, nie mówi, dlaczego to zrobił

Po ataku napastnik porzucił nóż i uciekł w stronę plaży miejskiej. Próbował wpław pokonać jezioro Necko. Zaalarmowani przez świadków krwawej jatki policjanci ruszyli w pościg. Szybko udało im się dopaść mordercę.

– Mógł się utopić i być może policjanci uratowali mu życie – wyjaśnia Tomasz Milanowski (53 l.), szef Prokuratury Rejonowej w Augustowie. – Jego zachowanie wskazywało na to, że był pod wpływem środków odurzających, aby to jednak ostatecznie potwierdzić, czekamy jeszcze na ekspertyzę laboratoryjną – tłumaczy prokurator.

Artur B. był znany miejscowej policji z przestępstw związanych z narkotykami, jednak nigdy nie był karany. Przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień i na tym etapie śledczy nie wiedzą jeszcze, jakie były motywy jego działania.

– Rozważamy różne scenariusze, ale wiele wskazuje na to, że 81-latka była przypadkową ofiarą – mówi prokurator Milanowski.

34-latek usłyszał zarzut zabójstwa i decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu dożywotnie więzienie.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!