Polecany artykuł:
Wisła Płock to drużyna, która "nie leży" Jagiellonii Białystok. Oba zespoły rozegrały 24 oficjalne spotkania. 11 razy Wisła Płock była lepsza, 10 razy wygrywała Jagiellonia Białystok, padły 3 remisy. Podczas meczu w sobotę wszystko wskazywało na to, że potyczka również zakończy się remisem. W ostatniej minucie zawodów jednak udało się żółto-czerwonym wyrwać zwycięstwo.
Gol padł po rzucie wolnym. Piłkę w stronę bramki wybił debiutujący w barwach Jagiellonii Białystok Martin Adamec. Futbolówka idealnie wylądowała na głowie Stefana Scepovicza, niestety uderzyła w poprzeczkę. Na szczęście odbita trafiła pod nogi Kuby Wójcickiego, który idealnie umieścił ją w bramce.
Czytaj także: Paweł Małaszyński doznał urazu kręgosłupa. "Jestem pod bardzo dobrą opieką"
Jagiellonia Białystok bardzo dobrze rozpoczęła wiosenną rundę rozgrywek piłkarskiej Lotto Ekstraklasy. W poprzedniej kolejce żółto-czerwoni rozgromili Miedź Legnicę 3:0 w sobotę wygrali z Wisłą Płock 1:0. W tabeli białostocka drużyna znajduje się na 3 miejscu i traci 7 punktów do pierwszej Lechii Gdańsk. Za tydzień Jaga wyjeżdża na mecz do Krakowa gdzie rozegra spotkanie z dowodzoną przez Michała Probierza Cracovią
Oto pomeczowe wypowiedzi trenerów oraz strzelca bramki
TO WIDEO. Dekomunizacja ulic: zdjęli tabliczki z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego