Jak ona tam weszła? Kaczka na kominie. Nocna akcja strażaków w Supraślu [ZDJĘCIA]

Nikt nie wie, w jaki sposób domowa kaczka znalazła się na czubku komina. Może poczuła zew wolności i wzorem swoich dzikich krewniaków zamarzyła o podróży do ciepłych krajów? Wiadomo tylko, że siedziała na dachu od dłuższego czasu i żadnym sposobem nie potrafiła wykrzesać w sobie odwagi, by bezpiecznie sfrunąć na ziemię. Poproszonym o pomoc druhom OSP z Supraśla nie było jednak do śmiechu i sporo musieli się natrudzić, by schwytać przestraszoną kaczkę dziwaczkę, nie robiąc jej przy tym krzywdy, a następnie znieść ją na dół po opartej o stromy dach drabinie. Na szczęście akcja zakończyła się pełnym sukcesem i obyło się bez ofiar zarówno wśród ludzi, jak i drobiu. Czytaj też: Supraśl. Strażacy gasili pożar przy -25 st. C. Tytaniczny wysiłek [ZDJĘCIA]