Białystok: Tajemnicza śmierć 17-letniego Kamila. Koszmar rozpoczął się w czasie lekcji

Ogromna tragedia w I Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku. Jeden z uczniów podczas poniedziałkowej lekcji źle się poczuł. 17-letni Kamil zaczął wymiotować i tracić przytomność. Jak podaje Radio Białystok, nastolatek zmarł kilka godzin po przewiezieniu do szpitala. Wojciech Zalesko, szef prokuratury rejonowej Białystok-Południe, w rozmowie z rozgłośnią powiedział, że "jedną z hipotez branych pod uwagę jest zatrucie na razie nieustaloną substancją chemiczną". Chłopak interesował się podobno chemią i według ustaleń śledczych miał w swoim domu "wiele różnych odczynników chemicznych". Na stronie internetowej I LO pojawił się przejmujący wpis: "Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego Ucznia, Kolegi i Przyjaciela Kamila z klasy 3M1. Składamy szczere wyrazy współczucia łącząc się w bólu z Mamą i Tatą Kamila, Jego Bratem oraz całą Rodziną. Przytulamy do serca Wychowawczynię i wszystkich Uczniów klasy 3M1. Bądźmy razem… - Społeczność I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku".

Zobacz też: Zabłudów. Profesor doznał zawału, jego żona utopiła się. Horror nad basenem [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zobacz zdjęcia: 16. rocznica katastrofy autokaru pod Jeżewem. Wśród ofiar uczniowie I LO w Białymstoku