W Białymstoku obowiązuje drugi stopień zagrożenia w związku z upałami. Termometru pokazują powyżej 30°C. W stolicy Podlasia jest nawet cieplej niż w Madrycie, Palermo czy na wyspie Rodos. Upał będzie z nami co najmniej do niedzieli. Żar lejący się z nieba może niektórych białostoczan skłonić do szukania ochłody w fontannach, ale przypominamy, że jest to zabronione.
Czytaj także: Białystok gorętszy od Palermo, Rodos i Madrytu. Na termometrach 32°C w cieniu
- W miejskich fontannach, zgodnie z regulaminem placu, parku, czy skweru, na którym się znajdują, obowiązuje zakaz kąpieli. Każdy, kto go nie przestrzega, może zostać ukarany mandatem karnym do 500 zł - informuje straż miejska.
Nie tylko kwestie finansowe, ale przede wszystkim względy zdrowotne powinny odwieść nas od pomysłu kąpieli w fontannie. Woda w niej jest w obiegu zamkniętym, może więc znajdować się tam wiele drobnoustrojów, zagrażających zdrowiu. Dotyczy to zwłaszcza małych dzieci, które mają słabszą odporność.
W Białymstoku w trakcie upałów można schłodzić się w ustawionych na Rynku Kościuszki kurtynach wodnych. Natryski są rozstawiane przez Wodociągi Białostockie na Rynku niedaleko fontanny, a także w okolicach kina Ton – przy pomniku J. Piłsudskiego. Natomiast w Parku Planty jest saturator, z którego możemy napić się wody.
Czytaj także: Koszmarny upał w Białymstoku. Lekcje skrócone o piętnaście minut, kurtyny wodne i saturator w parku
Czytaj także: Saturator w Parku Planty. Darmowa "kranówka" dla białostoczan
Czytaj także: Fala upałów w Podlaskiem. Używasz klimatyzacji w samochodzie? Uważaj! Możesz dostać mandat. Zobacz, dlaczego
Czytaj także: Klimatyzacja w autobusach BKM. W których pojazdach działa klimatyzacja? Sprawdź!