Do tego wypadku doszło w środę (18.05) na drodze wojewódzkiej nr 689 między miejscowościami Bielsk Podlaski - Hołody. Zgłoszenie o wypadku policjanci otrzymali około godz. 9:20. - Wstępne ustalenia wskazują, że kierująca dodgem omijając leśne zwierzę wjechała do rowu. Jej auto dachowało. Kierowca samochodu dostawczego uderzył z kolei w pojazd, który zatrzymał się przed nim w miejscu zdarzenia - informuje komisarz Agnieszka Dąbrowska, oficer prasowa policji w Bielsku Podlaskim. Do szpitala trafiła 43-latka kierująca dodgem i 45-letni kierowca auta dostawczego. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. W miejscu zdarzenia ruch odbywa się wahadłowo.
Czytaj też: Tesla roztrzaskała się na polu w gminie Raczki. To cud, że kierowca przeżył [ZDJĘCIA]