Koronawirus. W Białymstoku totalna dezynfekcja: budynki urzędu, autobusy, przejścia podziemne

W Białymstoku nie działają kina, muzea, teatry i inne obiekty kultury. Zamknięte są lokale gastronomiczne. Odwołano imprezy masowe. Dzieci, młodzież i studenci nie chodzą do szkół. W galeriach handlowych działają tylko sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie. W Białymstoku zamknięto też urzędy.

Ministerstwo Zdrowia apeluje, żeby bez powodu nie wychodzić z domu i najbliższe dni/tygodnie potraktować jako kwarantannę. W ten sposób ograniczymy ewentualne rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Jak informuje Urząd Miejski w Białymstoku, w piątek i sobotę zostanie przeprowadzona kompleksowa dezynfekcja w budynkach Urzędu Miejskiego. Część budynków zostanie poddana ozonowaniu. To metoda, która skutecznie zmniejsza ryzyko zachorowania na niektóre choroby, ponieważ ozon niszczy bakterie i wirusy nawet obecne w meblach tapicerowanych, dywanach i zasłonach. Urządzenia do ozonowania Miasto podarowało także Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego oraz Komendzie Miejskiej Policji w Białymstoku.

Od dawna w autobusach Białostockiej Komunikacji Miejskiej raz na dobę pracownicy przeprowadzają dezynfekcję. Robią to każdej nocy. Ponadto kierowcy zostali oddzieleni od pasażerów dodatkową strefą, aby zachować bezpieczną odległość. Władze miasta proszą mieszkańców, aby dbali o higienę w autobusach: warto unikać niepotrzebnego dotykania siedzeń i poręczy, kichania bezpośrednio na sprzęty.

Miasto przygotowuje się również do przeprowadzenia dezynfekcji w przejściach podziemnych (np. pod Al. J. Piłsudskiego i H. Sienkiewicza). - Nie ma wprawdzie w budżecie miasta pieniędzy zarezerwowanych na takie cele, ale sytuacja jest wyjątkowa. Dlatego władze miasta uznały, że należy takie prace wykonać - informują urzędnicy.

Czytaj też: Masz grypę czy koronawirusa? Zobacz, jakie są podobieństwa i różnice