Krzeczkowo Mianowskie. Chcieli podlać ogródek. Zabił ich prąd. Jedna z ofiar to absolwent Uniwersytetu w Białymstoku

W miejscowości Krzeczkowo Mianowskie (gmina Czyżew) zginęli dwaj mężczyźni. Ich ciała znaleziono w małej rzeczce. Prawdopodobnie zostali porażeni prądem. W wodzie znajdowała się elektryczna pompa.

Czytaj także: Czwartek - Piątek. Załamanie pogody w woj. podlaskim. Wiatr do 115 km/h i ulewy. Nadal będzie upał - nawet 33°C

Jak ustalił dziennikarz Super Expressu, jedną z ofiar tej tragedii jest 42-letni Adam M. - absolwent Uniwersytetu w Białymstoku oraz 40-letni Cezary I.

- Adam M. uprawiał ziemię i przydomowy warzywniak, założył szklarnię i prowadził pasiekę. Remontował też stary dom i o pomoc w wymianie w nim okien poprosił o dwa lata młodszego Cezarego I., znajomego z pobliskiej wsi Czyżew-Ruś - czytamy na SE.pl

Czytaj także: Białostoczanin utonął w rzece Supraśl. To 26-letni wędkarz

Później obaj mężczyźni prawdopodobnie chcieli podlać ogródek, dlatego zamontowali elektryczną pompę do wody w pobliskiej rzece Brok. Nie wiadomo, co było potem. Ich ciała odkryli bliscy obu mężczyzn.

Adam M. był kawalerem. Cezary I. osierocił troje dzieci.

Dokładne okoliczności tej tragedii wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem.

Polecamy także:

Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. 28-latek był pod wpływem narkotyków. W samochodzie miał amfetaminę [WIDEO Z ZATRZYMANIA]

Nietrzeźwi rowerzyści w centrum Białegostoku. "Mieli wyraźny problem z utrzymaniem równowagi." Kobieta jechała bikerem