Policja podała na swoim Twitterze, że na granicy polsko białoruskiej podczas ataku cudzoziemców doszło do poważnego zranienia jednego z policjantów. - Niestety - w wyniku ataku osób inspirowanych przez stronę białoruską jeden z policjantów został dość poważnie ranny, aktualnie udzielana jest mu pomoc, karetka pogotowia przewozi Policjanta do szpitala, prawdopodobnie doszło do pęknięcia kości czaszki po uderzeniu przedmiotem - napisała policja. Wpis udostępnił też rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. - Jeden z funkcjonariuszy @PolskaPolicja został ranny w twarz. Trafiono go przedmiotem rzuconym przez atakujących polską granicę. Poszkodowany jedzie do szpitala - napisał. - Atak migrantów na naszą granicę, polskich funkcjonariuszy i żołnierzy trwa - dodał. Zobacz też: Granica białoruska. Migranci szturmują przejście graniczne w Kuźnicy!
Policjant trafiony przedmiotem rzuconym przez którąś z osób agresywnie zachowujących się wobec polskich służb na przejściu w Kuźnicy trafił do szpitala w Sokółce - podał rzecznik KGP Mariusz Ciarka.
Kilka chwil wcześniej Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że agresywni migranci wciąż rzucają kamieniami w stronę naszych żołnierzy i funkcjonariuszy. "Polskie służby odpierają atak" - zaznaczono. Resort dołączył również kolejne nagranie, na którym widać, jak grupa osób znajdujących się za zasiekami po białoruskiej stronie granicy rzuca kamieniami w kierunku polskich służb.