Funkcjonariusze KAS z Białegostoku ustalili, że w lesie w okolicach Gródka ("popularne" miejsce wśród bimbrowników) działa bimbrownia, w której produkowany jest nielegalny alkohol. Mundurowi wkroczyli na jej teren zaskakując nadzorującego produkcję 66-letniego mężczyznę, mieszkańca jednej z podgródeckich wsi. - W leśnej bimbrowni funkcjonariusze ujawnili kadzie na zacier, worki z mąką, piec, pompę i chłodnice wykorzystywane w produkcji bimbru oraz 120 litrów właśnie wyprodukowanego alkoholu - informuje st. asp. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS. - Kolejne niemal 30 litrów bimbru mundurowi znaleźli w miejscu zamieszkania 66-latka - dodaje. Funkcjonariusze KAS wszczęli przeciwko mężczyźnie postępowanie karne skarbowe rekwirując nielegalny alkohol oraz zabezpieczając aparaturę do jego produkcji. Bimbrownik odpowie teraz przed sądem. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do roku. Czytaj też: Odcięli Staszkowi głowę. Impreza nad jeziorem przerodziła się w masakrę
Leśna bimbrownia koło Gródka zlikwidowana [ZDJĘCIA, WIDEO]
2021-09-20
7:30
Krajowa Administracja Skarbowa zlikwidowała bimbrownię, która działała w lesie w okolicach Gródka (woj. podlaskie). Podczas akcji zabezpieczono blisko 150 litrów nielegalnego alkoholu oraz aparaturę służącą do jego produkcji. Bimbrownikowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do roku.
Podlaskie. Leśna bimbrownia koło Gródka zlikwidowana