O zdarzeniu informuje regionalny portal mylomza.pl. Działo się to w nocy z soboty na niedzielę. Policjanci dostali informację, że z okna jednego z mieszkań na ul. Długiej wypadł młody mężczyzny. Gdy funkcjonariusze udali się na miejsce, na chodniku znaleźli leżącego 23-latka.
Jak czytamy na mylomza.pl, 23-latek przyznał, że wcześniej siedział na parapecie okna. Spadł z wysokości około 4 metrów.
Czytaj też: Turysta z Warszawy spadł z 4 metrów. Leżał w ciemności i czekał na pomoc [ZDJĘCIA]
Trafił do szpitala. Po badaniach okazało się, że doznał wielu złamań. Wyszło też na jaw, że był pijany. W wydychanym powietrzu miał 2,5 promila. Całe szczęście, że historia nie skończyła się tragicznie.