Było to w środę przed południem. Na adres e-mail jednego z hoteli w Łomży dotarła wiadomość, że w obiekcie znajduje się bomba. Zarządzający hotelem zadzwonili na numer 112. Już po chwili pod hotelem przy ul. Rządowej w Łomży zjawili się policjanci i straż pożarna.
Czytaj także: Fałszywy alarm bombowy w biurze białostockiej Platformy Obywatelskiej [AUDIO]
Z obiektu ewakuowano ponad 60 osób - pracowników i gości hotelu.
Służby sprawdziły wszystkie pomieszczenia w obiekcie. Na szczęście niczego nie znaleziono.
Teraz funkcjonariusze próbują ustalić nadawcę tej wiadomości. Prawdopodobnie jest to tylko kwestia czasu. Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi 8 lat więzienia. Podobne wiadomości o podłożeniu bomby trafiły do innych obiektów tej sieci hoteli, m.in. do hotelu w Pile.
Czytaj także: Małgorzata Borysewicz urodziła syna. Zobacz, jak będzie się nazywał [ZDJĘCIE]
ZOBACZ WIDEO: 40-latek wypił 93% denaturat. Miał prawie 11 promili!