Do tej bulwersującej sytuacji doszło w minioną sobotę pod Łyskami koło Białegostoku. Kamera nieoznakowanego radiowozu policjantów z grupy SPEED nagrała niebezpieczną jazdę młodych motocyklistów. Wybrali się oni na przejażdżkę drogą serwisową, wzdłuż S8. Pojazdy nie miały tablic rejestracyjnych. Policjanci postanowili zatrzymać motocyklistów do kontroli. - Wtedy ich kierowcy nie zważając na sygnały świetlne i dźwiękowe, zaczęli uciekać - informuje oficer prasowy policji w Białymstoku - W czasie ucieczki, wykonywali niebezpieczne manewry i mieli trudności z opanowaniem jednośladów. Jeden z uciekinierów stracił panowanie nad motocyklem i wywrócił się.
Ten, który wywrócił się, ma 19 lat. Drugi z motocyklistów, 16-latek, również wpadł w ręce policjantów. Podczas kontroli okazało się, że obaj są mieszkańcami gminy Juchnowiec Kościelny i nie posiadają wymaganych uprawnień do kierowania motocyklami. 19-latek będzie odpowiadał za popełnione przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Losem młodszego zajmie się sąd rodzinny.
Czytaj też: Rodzeństwo z Moniek zatrzymane przez policję. Młodym ludziom grozi więzienie
Policjanci z podlaskiej grupy SPEED jeżdżą szybkimi radiowozami BMW oraz motocyklami. Ich głównym zadaniem jest eliminowanie zagrożeń w ruchu drogowym. W skład grupy SPEED wchodzi kilkunastu funkcjonariuszy z wieloletnim doświadczeniem. Mają oni do dyspozycji szybkie samochody osobowe i motocykle w tym bmw.
W 2020 roku policjanci z podlaskiej grupy Speed skontrolowali w sumie 12105 pojazdów, w tym 95 motocyklistów. Kontrole były wynikiem popełnianych wykroczeń i przestępstw. Policjanci w minionym roku ujawnili 12659 wykroczeń, w tym 5679 przekroczeń prędkości. 349 przypadków dotyczyło przekroczenia prędkości powyżej pięćdziesięciu kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym.