Koszmar wydarzył się w sobotę 14 grudnia 2019 roku w miejscowości Osipy-Zakrzewizna niedaleko Wysokiego Mazowieckiego. 51-letni Leszek po powrocie z pracy zobaczył zwłoki 53-letniej żony i 22-letniej, niepełnosprawnej córki. Kobieta najprawdopodobniej udusiła córkę poduszką, a następnie się powiesiła.
O te tragedii pisaliśmy m.in. tutaj: Podlasie: Matka UDUSIŁA CÓRKĘ i sama się powiesiła. Ojciec jest zrozpaczony [ZDJĘCIA] Jak wtedy ustalił reporter "Super Expressu", małżeństwo przeprowadziło się w okolice Wysokiego Mazowieckiego ponad 10 lat temu. We wsi Osipy-Zakrzewizna kupili skromną posiadłość, gdzie wychowywali syna i cierpiąca na zespół Downa córkę Weronikę. Niedługo w ich związku zaczęło się psuć. Rozwiedli się i kobieta opuściła dom razem z niepełnosprawną córką. Syn został z ojcem. Małżonkowie postanowili raz jeszcze dać sobie szansę na wspólne życie. Znów zamieszkali pod jednym dachem i starali się zapomnieć stare urazy.
- Nigdy bym nie pomyślał, że może się coś takiego stać – powiedział nam wtedy pan Leszek.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Osipy Zakrzewizna. Minął rok od tragedii. Kobieta zabiła córkę, a potem siebie
Śledztwo było prowadzone w sprawie zabójstwa oraz namowy, bądź udzielenia pomocy do targnięcia się na własne życie poprzez powieszenie. Jak powiedział nam Rafał Kaczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży, obie sprawy zostały umorzone.
Czytaj też: W tym domu ZGINĘŁY 4 osoby. Koszmar w Białymstoku. Zobacz, co się wydarzyło w 2020 roku w woj. podlaskim [ZDJĘCIA]
Każdy może przyczynić się do zapobiegania samobójstwom. Pamiętaj jeśli potrzebujesz pomocy: zgłoś się do osób oraz w instytucji pomocowych takich, jak psycholog, psychiatra, telefon zaufania 800-70-22-22, lub 1161-23, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, czy Poradnia Zdrowia Psychicznego. Więcej informacji i spis organizacji pomocowych znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl