Sytuacja miała miejsce pod koniec minionego tygodnia na jednym z parkingów w Mońkach (woj. podlaskie). Pewien 25-letni mężczyzna zauważył leżące na ziemi kluczyki od samochodu. Mężczyzna podniósł kluczyki, a następnie otworzył nimi drzwi do pobliskiego opla i wsiadł do środka.
Mężczyzna odjechał w kierunku Białegostoku. Godzinę później właściciel auta zadzwonił na policję zgłaszając kradzież opla.
Polecany artykuł:
Policjanci zlokalizowali złodzieja po kilku godzinach. Zatrzymano go w Knyszynie.
Czytaj także: Mońki: Od rana po mieście biegał łoś. Położył się za sklepem [ZDJĘCIA]
- Podejrzewany o kradzież opla trafił do policyjnego aresztu - informuje oficer prasowy policji. - Mężczyzna usłyszał zarzutu, a jego dalszym losem zajmie się sąd.
Czytaj także: Mońki. Wszedł do sklepu i wyciągnął pistolet. Szuka go policja [WIDEO]