Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Podlasia przejęli znaczną ilość nielegalnego alkoholu. Podczas działań w Czarnej Białostockiej zabezpieczono niemal 200 litrów wysokoprocentowego trunku bez polskich znaków akcyzy. Sprawą zajmuje się już Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku.
Mundurowi ze Służby Celno-Skarbowej w Białymstoku ustalili, że w jednym z domów w Czarnej Białostockiej może być przechowywany alkohol pochodzący z nielegalnych źródeł. Podczas przeszukania posesji potwierdzili swoje ustalenia. W piwnicy domu odnaleźli 39 butelek pięciolitrowych, wypełnionych 50-procentowym alkoholem. Łącznie zabezpieczono 195 litrów trunku bez akcyzy.
Alkohol został zabezpieczony i trafi do badań w Laboratorium Celnym w Białymstoku. Jak poinformowano, 41-letni właściciel posesji odpowie teraz przed sądem. Mężczyźnie grozi kara grzywny. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy.
Zobacz też: Nalot służb na dom 33-latki. Kobieta musi się teraz gęsto tłumaczyć
Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że kupowanie alkoholu z nielegalnych źródeł wiąże się nie tylko z naruszeniem prawa, ale także poważnym ryzykiem zdrowotnym. W laboratoriach KAS wielokrotnie potwierdzano, że do produkcji bimbru oferowanego na czarnym rynku wykorzystywany bywa alkohol techniczny – m.in. stosowany do produkcji płynów do spryskiwaczy czy podpałek do grilla. Spożycie takiego trunku może być niebezpieczne dla życia i zdrowia.