Kruszyniany - mizar, meczet, tradycyjna architektura i nieskalana przyroda

i

Autor: Tomasz Matuszkiewicz / Super Express Meczet

Park krajobrazowy w Kruszynianach? Wiceminister kultury apeluje do marszałka o przyśpieszenie prac [ZDJĘCIA, WIDEO]

2021-07-15 7:37

Wiceminister kultury Magdalena Gawin zaapelowała w środę do marszałka i zarządu województwa podlaskiego o przyspieszenie prac nad utworzeniem parku krajobrazowego, chroniącego także wieś Kruszyniany. Według wstępnych planów, we wsi miała powstać przemysłowa ferma drobiu. Przeciwko planowanej inwestycji protestują mieszkańcy, artyści, politycy, a także gwiazdy telewizji takie jak Maciej Sidorowicz z programu Rolnicy. Podlasie.

Sprawa ochrony Kruszynian zaczęła się od pojawienia się informacji, że we wsi ma powstać przemysłowa ferma drobiu. Taka inwestycja miałaby też powstać w okolicach sąsiedniej wsi Kundzicze. W ubiegłym roku w lipcu odbyło się spotkanie z udziałem wiceminister, głównej konserwator zabytków Magdaleny Gawin z przedstawicielami lokalnych władz oraz społecznością tatarską zamieszkującą Kruszyniany. Podkreślano wtedy, że miejsce należy chronić. Kruszyniany, to wieś, gdzie mieszka mniejszość tatarska. Znajduje się tam zabytkowy drewniany meczet i mizar, czyli muzułmański cmentarz. To jedno z dwóch, obok wsi Bohoniki, centrów kultury muzułmańskiej, tatarskiej, w regionie. Kruszyniany i Bohoniki to także, od 2012 roku, Pomnik Historii. Był pomysł utworzenia tak parku kulturowego, ale władze lokalne się na to nie zdecydowały. Następnie wypracowano, że formą ochrony może być powołanie na tym terenie parku krajobrazowego. Park miałby powstać na terenie trzech gmin: Krynek, Gródka i Michałowa.

W środę w Wojewódzkim Urząd Ochrony Zabytków w Białymstoku odbyło się kolejne spotkanie z udziałem m.in. wiceminister Gawin, podlaskiej konserwator zabytków, przedstawicielami zarządu województwa podlaskiego i społeczności lokalnej. Przed urzędem zebrali się licznie mieszkańcy Kruszynian i okolicznych miejscowości. - Przyjechaliśmy tutaj z wielką troską i nie ukrywam, że z zaniepokojeniem, dlatego, że jesteśmy w tym samym punkcie, co roku temu - powiedziała po spotkaniu wiceminister Gawin.

Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Historyczna chwila w Plutyczach! Andrzej zrobił pierwszą belę. "Wrażenia są bardzo dobre" [WIDEO]

- Z naszych analiz wynika jedno: jedyną formą ochrony tego miejsca jest decyzja urzędu marszałkowskiego o powołaniu parku krajobrazowego. Nie ma innego narzędzia prawnego. Minęło 12 miesięcy, 52 tygodnie, 356 dni. To jest dużo czasu - powiedziała Gawin i zaapelowała do marszałka województwa podlaskiego oraz zarządu województwa o przyspieszenie prac nad utworzeniem parku krajobrazowego.

Zaapelowała także, aby nie straszyć mieszkańców terenów, gdzie ma powstać park, że "tam nie będzie można zrobić niczego". "Można zrobić to mądrze, można pogodzić różne interesy społeczne, natomiast trzeba to miejsce chronić" - mówiła. Podkreśliła też, że park krajobrazowy nie wyklucza przedsiębiorczości.

Gawin oceniła, że przemysłowa hodowla drobiu nie może powstać w bliskiej odległości od Pomnika Historii, bo - jak mówiła - ona to miejsce zniszczy. Według przekazów medialnych, gmina Krynki ma niebawem wydać decyzję w sprawie tej inwestycji. Dlatego - jak podkreślała Gawin - jej wizyta jest też podyktowana obawą, że zanim powstanie park krajobrazowy "to wszystkie decyzje zostaną wydane i tam wyrośnie przemysłowa hodowla kur".

Członek zarządu województwa podlaskiego, Wiesława Burnos, mówiła na konferencji, że na "dzień dzisiejszy" nie została podjęta decyzja, a urząd gromadzi materiał, "z którego będzie wynikało czy zachodzi potrzeba utworzenia parku w tym miejscu". "Żeby utworzyć park należy chronić takie wartości jak: wartości historyczne, kulturowe, krajobrazowe i przyrodnicze, należy dokonać inwentaryzacji tego wszystkiego, należy również przebadać wszystkie dokumenty, które są w gminach, na terenie których ma być utworzony park" - powiedziała i dodała, że parki krajobrazowe powoływane są w drodze uchwały sejmiku województwa.

Pytana przez PAP o to, czy zarząd jest za czy przeciw utworzeniu takiego parku, nie odpowiedziała. Wskazywała jedynie na pewne ograniczenia uprawnień wszystkich mieszkańców tych terenów wynikające z powołania parku.

Obecny na konferencji przewodniczący Gminy Wyznaniowej Muzułmańskiej w Kruszynianach Bronisław Talkowski także zaapelował o podjęcie decyzji w sprawie parku, bo - jak mówił - wciąż nie ma jasnego przekazu w tej sprawie. Podkreślał, że Tatarzy żyją na tym terenie od wielu stuleci, mówi ono o ich tożsamości. Wskazał też na obecność na konferencji nie tylko przedstawicieli Tatarów, ale też innych mieszkańców Kruszynian i okolicznych wsi, którzy sprzeciwiają się powstaniu kurników w tym miejscu podnosząc, że będą musieli zamknąć własne interesy.

O szybszy postęp prac nad utworzeniem parku apelował też do marszałka i zarządu poseł PiS Jarosław Zieliński, który wziął udział w spotkaniu. Kilka dni temu o podjęcie decyzji w sprawie ochrony Kruszynian apelowała w Białymstoku wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska a także zaangażowany w sprawę Kruszynian poseł PO Robert Tyszkiewicz. W sprawie ochrony Kruszynian powstała też społeczna inicjatywa "Ratujmy Kruszyniany", internetową petycję w tej sprawie podpisało dotąd ponad 1,4 tys. osób. Przeciwko planowanej inwestycji protestuje także Maciej Sidorowicz, bohater serialu Rolnicy. Podlasie, a prywatnie mieszkaniec wsi Kundzicze. - Nie chodzi tylko o Kruszyniany, ale o całą naszą okolicę – zaznacza mężczyzna. - Mamy tu piękną przyrodę i krajobraz. Ludzie tu chętnie przyjeżdżają. To dzikie otoczenie jest dziś jedynym kapitałem ludzi tu żyjących. Wpuszczenie w takie miejsce ferm przemysłowych to byłaby zbrodnia dla nas i pułapka dla inwestorów, bo cały ten biznes drobiowy jest bardzo niepewny z różnych względów. Mężczyzna podkreśla, że nie walczy z konkretnymi osobami tylko z pomysłem na fermy przemysłowe "w tak unikalnym miejscu".

W okolicy Kruszynian na Podlasiu mają powstać gigantyczne kurze fermy. Protestują mieszkańcy, turyści, artyści i politycy
Sonda
Czy fermy drobiu w Kruszynianach to dobry pomysł?