PILNE! Poród już niedługo. Ania walczy o życie nienarodzonej córki. Zbiórka pieniędzy na operację w Niemczech

i

Autor: archiwum prywatne PILNE! Poród już niedługo. Ania walczy o życie nienarodzonej córki. Zbiórka pieniędzy na operację w Niemczech

PILNE! Poród już niedługo. Ania walczy o życie nienarodzonej córki. Zbiórka pieniędzy na operację w Niemczech

2020-11-04 12:34

"Jesteśmy już w Munster. Czekamy na pierwsze badania, a potem przyjście na świat naszej córeczki. Bardzo się boję" - napisała mama nienarodzonej Marysi, która przyjdzie na świat z licznymi wadami serca. Życie dziewczynce może uratować operacja w Niemczech. Trwa zbiórka pieniędzy. Liczy się czas!

Anna z Białegostoku oraz jej mąż walczą o życie swojej nienarodzonej córki. Dziecko, które już niedługo pojawi się na świecie, choruje na szereg chorób serca: zwężenie zastawki trójdzielnej, przełożenie wielkich pni tętniczych, zwężenie zastawki płucnej, ubytek przegrody międzykomorowej. Zaraz po porodzie Marysia będzie musiała przejść skomplikowaną operację w niemieckim Munster.

Do tej pory udało się zebrać ponad 217 tys. złotych. To bardzo dużo, ale brakuje jeszcze 76 tys. złotych. Liczy się czas, bo pani Ania już za kilka dni może urodzić. 

Mamy jeszcze tyle do zebrania, by opłacić operację, którą Marysia przejdzie kilka dni po porodzie! Operację, która ocali jej życie - czytamy na stronie zbiórki na siepomaga.pl - Mamy czas tylko do 13 listopada, by wpłacić środki na konto kliniki. Martwię się o moją córeczkę, o to, co będzie, co nas czeka... A jeszcze bardziej obawiam się tego, że nie zdążymy.

- Początkowo nic nie wskazywało na dramat, który nas czeka - czytamy na stronie zbiórki. - Jesteśmy młodym, zdrowym małżeństwem. Gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, to był najpiękniejszy dzień mojego życia. Dbałam o siebie, zdrowo się odżywiałam, unikałam wszelkich używek, stosowałam suplementy. Początek ciąży przebiegał wzorowo. A potem przyszła ta wiadomość...

W 16. tygodniu ciąży lekarz pani Anny z Białegostoku odkryła, że jest coś nie tak z małym sercem jej dziecka. Po echu serca przyszła szokująca diagnoza. Okazało się, że serce Marysi ma szereg wad. Kobieta nie poddaje się i walczy o życie córki. Trwa zbiórka pieniędzy na poród i operację dziewczynki w klinice w Munster.

Pomóc można wpłacając pieniądze:

Odbiorca: Fundacja Siepomaga

Pl. Władysława Andersa

361-894 Poznań

Numer w Alior Banku

89 2490 0005 0000 4530 6240 7892

IBAN: PL89249000050000453062407892

Kod BIC/SWIFT: ALBPPLPW

Tytułem: 24645 Marysia Lisiewicz darowizna

Pierwsza pomoc u niemowlaka – zachłyśnięcie lub zakrztuszenie