Urzędnicy robią kolejny krok do upiększania Białegostoku. Przy ekranach dźwiękochłonnych wzdłuż ulic posadzone zostały pnącza, które nie tylko poprawiają wygląd miasta, ale także oczyszczają powietrze i chronią przed hałasem.
To, co pokryje ekrany dźwiękochłonne to winobluszcz pięciolistkowy (odmiana murowa) i winobluszcz pięciolistkowy "Engelmannii". Koszt dostawy i posadzenia pnączy to 28,2 tys. zł. Wykonawca przez dwa lata będzie także zobowiązany zajmować się pielęgnacją gwarancyjną posadzonej zieleni.
– Zależy nam na tym, aby Białystok był miastem przyjaznym środowisku, w którym dobrze żyje się mieszkańcom – mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. – Pnącza nie tylko poprawiają estetykę maskując duże płaszczyzny ekranów, ale przede wszystkim oczyszczają powietrze i chronią przed hałasem, co ma duże znaczenie dla naszego zdrowia.
Rośliny zostały posadzone w następujących lokalizacjach:
- pas drogowy ul. Gen. Nikodema Sulika (ekrany akustyczne w sąsiedztwie Domu Pomocy Społecznej)
- pas drogowy ul. Świętego Pio (ekrany akustyczne po stronie zabudowań i ogródków działkowych)
- pas drogowy ul. Kazimierza Wielkiego (ekrany akustyczne po stronie zabudowy jednorodzinnej; odcinek od ul. 42 Pułku Piechoty do ul. Józefa Chełmońskiego)
- pas drogowy ul. gen. Stanisława Sosabowskiego (ekrany akustyczne; odcinek od ul. Kapralskiej do ul. Ks. Aleksandra Syczewskiego)
Bimbru na Podlasiu nie będzie! Uzbrojeni funkcjonariusze KAS zlikwidowali gigantyczną leśną bimbrownię. Zobacz WIDEO: