W 2018 roku obywatele Białorusi robiąc zakupy zostawili w naszym regionie niemal miliard złotych. Mogło być jeszcze więcej, ale bilans ten zepsuły wolne niedziele - były to dni z których goście zza wschodu korzystali szczególnie chętnie.
Te wszystkie utrudnienia mogą wpłynąć na konieczność likwidacji miejsc pracy, zakładów pracy oraz na zmniejszenie zamożności naszego regionu.
Od 2 stycznia zostały zlikwidowane wizy zakupowe. Zastąpiły je wizy turystyczne. Są one niestety trudniejsze do zdobycia. Wymagają większej ilości potrzebnych dokumentów. Pojawił się też problem z wizami dla dzieci, które dotychczas były przyznawane niemal "od ręki". Takie utrudnienia mogą sprawić, że ruch przygraniczny zmniejszy się radykalnie.
Czytaj także: Natalia zaginęła. Na Sylwestra poszła do koleżanki. Do tej pory nie wróciła. Szuka jej rodzina
Poseł na sejm Robert Tyszkiewicz zwrócił się do Ministerstwa Spraw zagranicznych z pytaniem dotyczącym genezy wprowadzenia ograniczeń wizowych. Pyta też Ministra Jacka Czaputowicza, czy ministerstwo wzięło pod uwagę następstwa ekonomiczne dla naszego miasta i regionu. Specjalne stanowisko dotyczące decyzji ministra przygotują radni miejscy Platformy Obywatelskiej, stanowisko to ma być przedyskutowane podczas najbliższej sesji rady miasta
Podlaskie struktury PO przygotowały specjalna konferencję prasową, którą z mikrofonem odwiedził Łukasz Stepaniuk