Obywatele Konga zostali zatrzymani przez straż graniczną w nocy z wtorku na środę. - Przeprowadzane badania lekarskie – badania kostne wskazały, ze cudzoziemcy - 4 ob. Konga (trzech mężczyzn i jedna kobieta) zatrzymani na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki Nowy Dwór pomimo deklaracji o swojej małoletności, które składali osobom postronnym obecnym przy zatrzymaniu, ale też funkcjonariuszom Straż Graniczna, są na pewno osobami powyżej 18 roku życia" - poinformowała w czwartek PAP rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska. - Taka praktyka często wykorzystywana jest przez nielegalnych imigrantów, aby nie trafić do strzeżonych ośrodków, ale na placówkę opiekuńczo–wychowawczą, które są przygotowane pod pobyt dzieci, a z których na pewno jest łatwiej uciec - dodała rzeczniczka.
Jak informowała w czwartek rano na Twitterze Straż Graniczna, w środę odnotowano 233 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Funkcjonariusze zatrzymali ośmiu nielegalnych imigrantów, w tym czterech obywateli Konga, trzech obywateli Iranu i obywatela Syrii. Straż Graniczna zaznacza, że pozostałym próbom przekroczenia granicy udało się zapobiec. Z kolei za pomocnictwo zatrzymano trzech cudzoziemców: obywatela Białorusi, Rumunii i Sri Lanki.
Od początku września Straż Graniczna odnotowała już niemal 5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski z Białorusią. Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Przedstawiciele rządu uzasadniają konieczność wprowadzania stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową".