Podlaskie. Młoda kobieta stała na skraju lasu

i

Autor: Pixabay Podlaskie. Młoda kobieta stała na skraju lasu. Uratowali ją policjanci

Podlaskie. Młoda kobieta stała na skraju lasu

2020-09-02 7:56

Policjanci z Moniek zwrócili uwagę na młodą kobietę stojącą na skraju lasu. Okazało się, że to zaginiona 28-latka. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.

W minioną sobotę policjanci z Moniek otrzymali informację, że zaginęła 28-letnia kobieta. - Zgłaszający dodali, że kobieta wyszła z domu z samego rana i do tej pory nie wróciła - informuje oficer prasowy KPP w Mońkach.

Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania zaginionej. Funkcjonariusze sprawdzili m.in. adresy, gdzie kobieta mogła przebywać, a także pustostany oraz obszary leśne. Około godz. 8 uwagę policjantów zwróciła osoba stojąca na skraju lasu.

Czytaj też: Łomża. Nauczycielka ze szkoły podstawowej oskarżona o uprowadzenie i seks z małoletnim

Jak się okazało, była to zaginiona 28–latka. Kobieta została przekazana załodze karetki pogotowia.

Czytaj też: Wracała od koleżanki. Zdążyła zadzwonić na policję, potem padła jej bateria

Rodzinna tragedia w Białymstoku. Policja: To było rozszerzone samobójstwo