Spłonął mu dom. Policjant na święta ZAŁATWIŁ mu dach nad głową [ZDJĘCIA, WIDEO]

i

Autor: Tomasz Matuszkiewicz Spłonął mu dom. Policjant na święta ZAŁATWIŁ mu dach nad głową [ZDJĘCIA, WIDEO]

Spłonął mu dom. Policjant na święta ZAŁATWIŁ mu dach nad głową [ZDJĘCIA, WIDEO]

2020-12-18 14:50

Dzielnicowy z Łap (woj. podlaskie) nie mógł znieść widoku warunków, w jakich od pół roku żyje jeden z mieszkańców wsi Marynki i tuż przed świętami Bożego Narodzenia zorganizował dla niego kontener mieszkalny. – Dzielnicowy, fajny jesteś chłop! Jeśli będę mógł, to też kiedyś ci pomogę – mówi wzruszony gestem policjanta Piotr Zakrzewski (47 l.). Mężczyzna w pożarze stracił dom i dotychczas koczował w rozpadającej się stodole.

Piotr Zakrzewski (47 l.) od lat zbiera cięgi od życia. Nie kryje, że nie wylewa za kołnierz, ale w okolicy nikt złego słowa o nim nie powie. Pomaga każdemu, kto go o to poprosi, a na wikt zarabia, gdzie się tylko da. Cudem uszedł z życiem, gdy potrącił go samochód. Skutki wypadku nie pozwalają mu jednak na ciężką pracę i na zawsze udaremniły wyjazd za granicę, gdzie od lat mieszka i pracuje jego brat bliźniak.

Na domiar złego 29 czerwca tego roku doszczętnie spłonął jego dom. Mężczyzny na szczęście nie było w środku. – Miałem tam wszystko, co potrzebne do życia – załamuje ręce pan Piotr. Przeczytaj również: Podlaskie. Powiedziała, że przyszła od księdza. Potem zdarzyło się nieszczęście

Pan Piotr stracił dom w pożarze, pół roku spał w stodole. Dzielnicowy przed świętami załatwił mu kontener mieszkalny

Przed pożarem otrzymywał pogróżki, że budynek zostanie podpalony i sprawa trafiła do sądu, ale do tej pory nie doczekała się rozstrzygnięcia. Przez cały ten czas 47-latek pomieszkiwał w zrujnowanej stodole i tylko dzięki życzliwości dobrych ludzi mógł się umyć czy zjeść gorący posiłek.

Czytaj też: Białystok. Michał Popławski zaginął w drodze do pracy. Ostatni raz był widziany w sklepie

Na szczęście służbę w tym rejonie objął niedawno nowy dzielnicowy, młodszy aspirant Artur Namankiewicz z Komisariatu Policji w Łapach. Mundurowy, poruszony sytuacją życiową pana Piotra, natychmiast zaczął działać i skontaktował się z lokalnym przedsiębiorcą, który niebawem bezpłatnie przekazał pogorzelcowi kontener mieszkalny. Nie jest to pałac, brakuje w nim jeszcze sprzętów i mebli, nie ma też prądu i wody, ale dla pana Piotra to teraz jedyny własny dom.

Dzielnicowy, jesteś fajny chłop. Ślicznie tobie dziękuję, żeś mi kawałek tej budki postawił – mówi 47-latek, nie kryjąc łez wzruszenia.

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

ZOBACZ ZDJĘCIA: Spłonął mu dom. Policjant na święta ZAŁATWIŁ mu dach nad głową