Wśród śmieci, których przyłapani na gorącym uczynku mężczyźni próbowali pozbyć się w żwirowni tuż przy lesie na terenie Nadleśnictwa Czarna Białostocka znajdowały się folie, styropian, rury PCV i gruz. Część z tych odpadów została już rozdrobniona w kruszarce i wrzucona do wykopanego specjalnie w tym celu dołu.
Na szczęście informację o nielegalnej „utylizacji” śmieci w porę otrzymali Strażnicy Leśni. Teren, na którym próbowano jej dokonać jest obszarem ochrony pośredniej ujęcia wody podziemnej. Sprawę od leśników przejęła już policja.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!