Podlaskie: Przemytnicy ludzi szaleją na drogach. Ponad 210 km/h na liczniku!

Z kolei w piątek około godz. 10:30 na S8 (Rzędziany) mercedes nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ruszyli w pościg. Na wysokości zjazdu Sikory Pałowięta samochód przewrócił się na bok. W Mercedesie Vito jechało 5 osób dorosłych i 4 dzieci. Wszystko wskazuje na to, że pasażerowie auta to nielegalni migranci. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowcą mercedesa był 35-latek pochodzący z Iraku, miał przy sobie szwedzkie dokumenty. - Z relacji policjantów biorących udział w pościgu wynika, że kierowca jechał z prędkością ok 210 km/h - informuje Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

Jak poinformował w piątek rano zespół prasowy podlaskiej, do czwartkowych zatrzymań doszło w w Tonkielach, Sokółce, Jelonce, Słojnikach, Białymstoku, Kajance oraz na drodze pomiędzy Bondarami i Narewką. W Tonkielach policja zatrzymała do kontroli forda transita; okazało się, że w tym busie Polak przewoził czternastu Irakijczyków. W Sokółce kierowca Irakijczyk wiózł w volkswagenie sharanie dziewięciu swoich rodaków. W Jelonce funkcjonariusze zatrzymali do kontroli dwa auta osobowe; kierowcami byli obywatele Ukrainy, którzy wieźli w sumie dwanaście osób pochodzących z Kurdystanu. Zatrzymany w Słojnikach Słoweniec transportował dwunastu Irakijczyków; kierował mercedesem sprinterem.

W Białymstoku kierowca skody - pochodzący z Gruzji - zatrzymał się dopiero po pościgu, choć próbował jeszcze uciekać na piechotę. Przewoził dwóch młodych Irakijczyków. W Kajance skontrolowany został kierowca forda; Ukrainiec przewoził trzech Irakijczyków. Na drodze między Bondarami i Narewką policjanci zatrzymali bmw, którego kierowca obywatel Danii przewoził cztery osoby pochodzące z Kurdystanu. - Wszystkie przewożone osoby przebywały nielegalnie na terenie naszego kraju. Kierowcy zostali zatrzymani. Zatrzymane zostały również samochody, które trafiły na parking dowodów rzeczowych - podał zespół prasowy podlaskiej policji. Czytaj też: Tragedia w Podlaskiem! 35-latek nie żyje. Stał na nieoświetlonej drodze

Od początku kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią, policja zatrzymała w Podlaskiem 190 osób podejrzanych o pomocnictwo przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymane osoby przewoziły łącznie 830 nielegalnych imigrantów. Czytaj też: Szymki. Tędy przebiega jeden z największych szlaków przerzutowych nielegalnych migrantów [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zobacz zdjęcia: Szymki. Opuszczone koczowisko migrantów przy granicy polsko-białoruskiej