
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym: Skala zniszczeń rośnie
Jeszcze w niedzielę wieczorem szacowano, że pożar objął obszar ponad 60 ha, jednak w ciągu nocy sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. Poranne szacunki strażaków wskazują na obszar około 400 ha. Ogień trawi cenne trzcinowiska, niszcząc unikalny ekosystem Biebrzańskiego Parku Narodowego.
- Działania w nocy były prowadzone, ale oczywiście na mniejszą skalę, niż w ciągu dnia – powiedziała mł. ogn. Justyna Kłusewicz, cytowana przez PAP.
Strażacy, wspierani przez wojsko, monitorowali sytuację przy użyciu dronów, jednak intensywne działania gaśnicze wznowiono dopiero o świcie.
Alert RCB dla trzech powiatów
W związku z pożarem, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla osób przebywających na terenie podlaskich powiatów: augustowskiego, grajewskiego i monieckiego. Treść komunikatu brzmi:
"Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Nie zbliżaj się do zagrożonego terenu. Stosuj się do poleceń służb". Apeluje się o zachowanie ostrożności i bezwzględne przestrzeganie zaleceń służb ratowniczych.
Trudna akcja gaśnicza
Pożar wybuchł w niedzielę po południu na styku powiatów augustowskiego i monieckiego. Ze względu na trudnodostępny teren, gdzie nie można dojechać ciężkim sprzętem, akcja gaśnicza jest niezwykle skomplikowana. Używane są specjalistyczne pojazdy Sherp do dowożenia ludzi i sprzętu.
Na wniosek komendanta wojewódzkiego PSP, wojewoda podlaski powołał sztab kryzysowy. Do działań włączono strażaków zawodowych i OSP z regionu, a także strażaków z tzw. centralnego odwodu operacyjnego oraz z tzw. modułu GFFF (ang. Ground Forest Fire Fighting) Poland, czyli wyszkolonych do gaszenia pożaru lasu z ziemi, bez użycia pojazdów.
W niedzielę w akcji brało udział około 180 strażaków, wspieranych przez służby leśne, parkowe i żołnierzy WOT. Używany był śmigłowiec i samolot gaśniczy Lasów Państwowych. Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa poinformował, że Black Hawk wyposażony w worek do zrzucania wody dotarł w miejsce pożaru z Warszawy około godziny 7 rano.
Sytuacja w Biebrzańskim Parku Narodowym jest bardzo poważna. Służby robią wszystko, co w ich mocy, aby opanować ogień i ograniczyć straty. Apelujemy o zachowanie ostrożności i stosowanie się do poleceń służb.