Rolnicy. Podlasie. O problemach 37-letniej Emilii Korolczuk z fanami wiadomo od dawna. Rolniczka wyjątkowo nie ma szczęścia do pijanych, nachalnych lub zwyczajnie pozbawionych kultury fanów, którzy odwiedzają jej słynne Ranczo Laszki. Ostatnio do niemiłej sytuacji doszło pod koniec grudnia. Emilia Korolczuk opublikowała screen z wiadomością, którą dostała przez Messengera. "Miłe słowa na koniec roku... Jakie czasy, tacy dżentelmeni. Ten szarmancki jegomość nie pozostawił mi możliwości odpowiedzi, więc lecimy na ostro publicznie, taki jesteś chojrak to przyjdź i w twarz mnie wyzwij" - napisała 37-letnia pani sołtys. Kobieta upubliczniła wizerunek mężczyzny oraz treść wiadomości, którą otrzymała:
"Byłem z rodziną pod płotem i nie prosić po autograf wieśniaro, tylko ser chciałem kupić a ty ku*** zza firanki wyglądasz" - napisał zbulwersowany fan. Emilia Korolczuk nie miała jak się do tego odnieść, bo internetowy agresor od razu zablokował rolniczkę.
Nieprzyjemne wiadomości to nic fajnego. Na szczęście Emilia Korolczuk może liczyć na wsparcie prawdziwych fanów. Pod postem pojawiło się ponad 700 komentarzy. "Żałosny gość", "kolejny roszczeniowiec", "a wystarczyło by się wcześniej umówić, że chce się kupić ser", "prostak, co tu więcej pisać" - to tylko część komentarzy. - Nie on pierwszy i nie ostatni, po co mi tracić energię na takie coś - podsumowała Emilia Korolczuk. 37-latkę można oglądać w serialu Rolnicy. Podlasie, który jest emitowany w każdą niedzielę na Fokus TV o godz. 20.