Rolnicy. Podlasie, odcinek 50 (sezon czwarty). W Laszkach Emilka i Karol narzekają, że w tym roku nie zebrali zbyt dużo grzybów. 36-latka ugotuje na starej kuchni zupę. W pracy pomoże jej babcia, która robiła już zupę z tego przepisu. Tymczasem w Pokaniewie Tomek przetestuje nową szambiarkę. Wiesiek zamontuje koła. Następnie Monika i Tomek będą rozlewać nawóz. To będzie okazja do przedyskutowania codziennych spraw. - Czasem wsiadam do ciągnika, aby porozmawiać z mężem, bo różne mamy niedogadane sprawy. Pierwszy pocałunek nie był w ciągniku, był w słynnym passacie - zdradziła Monika. Następnie para będzie zbierać z dziećmi jabłka. W Plutyczach jak zwykle wesoło. Andrzej z Plutycz będzie oczyszczać siewnik, aby był gotowy do jesiennych prac. Będzie mógł liczyć na wsparcie pomocników z Moniek. Następnie wszyscy pojadą na pole z workami załadowanymi ziarnem. Emisja zapowiadane odcinka serialu Rolnicy. Podlasie w niedzielę (11 grudnia) o godz. 20.15 na Fokus TV.
Zapowiedź odcinka
Rolnicy. Podlasie. Monika zdradziła pikantny szczegół na temat relacji z mężem. "Pierwszy pocałunek był..."
2022-12-10
5:00
Rolnicy. Podlasie. Po dłuższej przerwie do serialu wraca Emilia Korolczuk, która ugotuje zupę. Będą też Gienek i Andrzej z Plutycz. Ciekawie będzie w Pokaniewie, gdzie Monika zdradzi kilka szczegółów na temat swojej relacji z mężem Tomkiem. Premiera 50. odcinka serialu Rolnicy. Podlasie w niedzielę, 11 grudnia.
Rolnicy. Podlasie. "Na gospodarce trzeba robić, a nie myśleć o zabawach"