Rolnicy. Podlasie. Niedawno Andrzej z Plutycz apelował do fanów o pomoc przy zorganizowaniu sprzętu do siewu kukurydzy. Teraz możemy zobaczyć, że znalazła się osoba, która zaoferowała pomoc. Przed domem Andrzeja zatrzymał się lśniący, niebieski ciągnik New Holland T6.160 z podczepionym do niego siewnikiem marki Maschio Gaspardo. Jeśli chodzi o sianie kukurydzy, to cały sprzęt był obsługiwany przez operatora, Andrzej z uwagą przyglądał się postępowi prac. Andrzej zachwycał się nowoczesnym sprzętem. - Ohoho! O takim ciągniku to mógłbym pomarzyć. Jeszcze New Holland! 160 koni, a nie mówiąc o siewniku - komentował Andrzej. - Pół miliona minimum - szybko podliczył rolnik. Pod koniec nagrania Andrzej z Plutycz podziękował operatorowi za pomoc. - Takiego sprzętu nie mam. Mam nadzieję, że może coś kupie. Bardziej by mi na traktorze zależało [...] Tylko wiadomo, że to ogromne pieniądze. Na moim polu przyjechało minimum pół miliona - podsumował gwiazdor serialu Rolnicy. Podlasie. Przypominamy, że program można oglądać w każdą niedzielę o godz. 20 na Fokus TV. Zobacz też: Rolnicy. Podlasie. Gienek szczerze o Andrzeju. Mocne słowa o kobiecie. Tego fani o nim nie wiedzieli
Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz i jego nowa maszyna. Rolnik pęka z dumy. ZDJĘCIA
Flotę maszyn Andrzeja zasila m.in. stary Ursus C-360, który jakiś czas temu przeszedł remont: nowe blachy, kabina czy wspomaganie kierownicy to tylko kilka z modyfikacji. Andrzej jest zadowolony z efektu modernizacji. Pojazd wygląda rewelacyjnie. Zobaczcie zresztą sami.