Polecany artykuł:
W sobotę prócz meczu odbyło się "Święto Ultry". Kibice w żółto-czerwonych barwach przemaszerowali na stadion z Rynku Kościuszki, by zasiąść na trybunach i obserwować mecz Jagi z Cracovią, której trenerem jest obecnie Michał Probierz. Na stadionie tego dnia zasiadło 9090 widzów z czego ponad 450 osób przyszło na mecz po raz pierwszy w swoim życiu. Tego dnia odbyła się również prezentacja nowego autokaru Jagiellonii (patrz wideo)
Sam mecz rozpoczął się pod dyktando zespołu z Krakowa. Do 25 minuty to właśnie goście częściej byli przy piłce. Na nasze szczęście aktywność ta nie przełożyła się na akcje z których mógłby paść gol. Po meczu trener Probierz miał żal do swoich podopiecznych o brak stuprocentowych akcji "nie da się wygrać meczu jak się nie oddaje żadnego celnego strzału". Wkrótce Jagiellonia zaczęła przeważać na boisku. W grze żółto-czerwonych pojawiła się świeżość, zdecydowanie, pomysłowość i przede wszystkim chęć do uzyskania zwycięstwa. Stuprocentowe sytuacje mieli Przemysław Frankowski, Taras Romańczuk, Arvydas Novikovas i Martin Pospisil, który w 60 minucie spotkania pokazał, że jest w naprawdę dobrej formie i strzelił jedynego gola w tym spotkaniu.
Podczas sobotniego meczu na miejskim stadionie w Białymstoku odbyło się jeszcze jedno bardzo ważne wydarzenie. Na trybunach które znajdują się na przeciwko Ultry, po raz pierwszy, zasiadła "młoda ultra". To grupa ponad 500 dzieci, która bardzo głośno dopingowała piłkarzy przez całe 90 minut - pomimo niesprzyjającej pogody, gdyż temperatura tego wieczoru wahała się w okolicach -1.
Kolejny mecz Jagiellonia Białystok rozegra w najbliższy piątek. Na stadionie przy ulicy Słonecznej w Białymstoku pojawi się Lechia Gdańsk. Początek spotkania o 20.30. Słuchajcie uważnie Radia Eska Białystok 90,6, będziemy rozdawać bilety na ten mecz.
Oto pomeczowe wypowiedzi trenerów i piłkarzy Jagiellonii Białystok i Cracovii, których wysłuchali Łukasz Stepaniuk i Paweł Jakubowski: