zwłoki zawinięte w dywan

i

Autor: pixabay.com/CC0 zwłoki zawinięte w dywan

Śledczy rozwiązali zagadkę zniknięcia mieszkanki Bielska Podlaskiego. Znaleziono zwłoki zawinięte w dywan, zakopane w ziemi

2018-05-30 10:03

Śledczy rozwikłali zagadkę tajemniczego zniknięcia mieszkanki Bielska Podlaskiego, które miało miejsce w 2011 roku. Rodzina wiele lat zapewniała, że kobieta wyjechała za granicę. 

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Okręgową w Białymstoku i trwa już kilka lat. Dwa lata temu, 50-letniemu mężowi zaginionej kobiety postawiony został zarzut zabójstwa, mężczyzna trafił wtedy nawet na krótki czas do aresztu. Jednak nadal brakowało jednak kluczowego dowodu - ciała zmarłej, dlatego podejrzany areszt opuścił. 

Gdy w 2011 kobieta zniknęła, jej rodzina mówiła m.in. sąsiadom i policji, że 41-latka wyjechała za granicę. - Nowy trop w tej sprawie pojawił się dopiero niedawno. Znaleziono ciało zakopane w lesie. Jak podała policja, zwłoki były zawinięte w dywan, znajdowały się głęboko pod ziemią. Po przeprowadzeniu sekcji potwierdzono tożsamość zaginionej. Kobieta została pchnięta nożem - podaje radio.bialystok.pl.

Podejrzany nie przyznaje się, odmówił składania wyjaśnień. Na wniosek prokuratury został tymczasowo aresztowany.

>>> Nielegalne papierosy o wartości ponad 65 tysięcy złotych ukryte w samochodzie

>>> Żadna władza ich nie szanuje - rolnicy mają już dość! [WIDEO]

Zobacz TO WIDEO: