Wiadukt będzie wyposażony w windy pomocne osobom o ograniczonej możliwości poruszania się. Kierowcy pojadą nad torami bez oczekiwana przed zamkniętymi rogatkami. Piesi i rowerzyści skorzystają z chodnika i ścieżki rowerowej. Zobacz także: SCHODY GROZY w Białymstoku. "Dostałam paniki, płacz, nie mogłam zrobić kroku" Jak zapewnia PKP, budowa obiektu przebiega sprawnie. Wykonawca utrzymuje dobre tempo prac. Inwestycja ma być gotowa w przyszłym roku.
Ukończony obiekt będzie miał 142 metry długości oraz ponad 16 metrów szerokości, co umożliwi poprowadzenie jezdni, ciągu pieszo-rowerowego oraz chodnika. Na żelbetowe podpory przy pomocy specjalistycznego dźwigu nasunięto kolejno 6 elementów stalowej konstrukcji.
- Charakterystyczna kratownica, na której oprze się w przyszłości jezdnia, waży prawie 800 ton - informuje Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Zanim wiadukt zostanie ukończony budowniczy zużyją 420 ton stali zbrojeniowej i ponad 300 „gruszek” betonu. Prace na budowie rozpoczęły się wiosną ubiegłego roku.
W związku z budową wiaduktu konieczna była przebudowa niektórych elementów infrastruktury kolejowej. Skorygowano przebieg linii energetycznych. Przebudowano sieć trakcyjną, a nad trakcją dodatkowo zainstalowane będą osłony przeciwporażeniowe. Czytaj: Tragedia na Podlasiu. Dwa ciała w garażu. Jeden z mężczyzn miał 23 lata Wykonane zostanie także wygrodzenie i chodnik wzdłuż linii kolejowej.
To wspólna inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku i Gminy Sokółka. Budowa współfinansowana jest ze środków unijnych.