Polecany artykuł:
Władza Łukaszenki
Aby wyjaśnić znaczenie festiwalu, nie można nie wspomnieć o najnowszej historii Białorusi. W 1994 roku u naszych wschodnich sąsiadów miały miejsce pierwsze wolne wybory prezydenckie, w których wygrał Aleksander Łukaszenka. Zagłosowało na niego 80% wyborców choć mówi się, że wybory te zostały sfałszowane. Łukaszenka wypromował się w swoim kraju jako prosty człowiek, który doskonale rozumie problemy klasy niższej, a dzięki swojemu wykształceniu wie, jak te problemy rozwiązać. W swojej kampanii wyborczej obiecywał swoim wyborcom, że rozliczy się z osobami odpowiedzialnymi za kryzys gospodarczy, jaki spotkał Białoruś na początku lat 90. Po dojściu do najwyższych szczebli w państwie, Łukaszenka zaczął stopniowo zmierzać do przejęcia władzy absolutnej za pomocą m.in. zmian w strukturach sądowniczych.
Walka o wolność słowa
Władza ma wpływ również na sztukę. Koncerty młodych zespołów rockowych często kończą się interwencjami milicji a nawet aresztowaniami artystów. Kultura białoruska jest w sposób skrajnie zaniedbywana przez władze co spowodowało, że język białoruski – wyparty niemal całkowicie przez język rosyjski - uznany został przez UNESCO jako język zagrożony wyginięciem. To wszystko skłoniło Białoruskie Zrzeszenie Studentów „BAS”, aby utworzyć w 1990 roku festiwal BASowiszcza, który ma miejsce w Gródku. To właśnie tam co roku organizowany jest „azyl” dla białoruskich, niezależnych twórców. Jest to miejsce, w którym mogą bez skrępowania mówić o tym, że nie podoba im się rzeczywistość, w jakiej przyszło im żyć.
BASowiszcza są „polskim bastionem” kultury młodego pokolenia Białorusinów, a format festiwalu od lat jest taki sam. Na imprezę przybywają zarówno zespoły białoruskie, jak i polskie. W Gródku pojawili się już m.in. Kult, Pidżama Porno czy Lao Che oraz białoruskie legendy sceny rockowej takie jak N.R.M. i Neuro Dubel. Wszyscy goście mają jeden cel – solidaryzować się z młodymi Białorusinami myślącymi o demokratycznej ojczyźnie. Jednak festiwal nie skupia się tylko i wyłącznie na muzyce. „BAS-y” to również sztuka, fotografia oraz filmy młodych twórców. Tutaj nasi wschodni sąsiedzi mogą czcić biało-czerwono-białą flagę, dawną flagę Białorusi – dzisiaj symbol wolnej od reżimu ojczyzny.
Niemal 400 nowych miejsc parkingowych w Białymstoku
„BASowiszcza” obserwowałem od zawsze, gdyż wychowałem się w Gródku i wydarzenie to zawsze traktowane jest tam bardzo wyjątkowo. W domu moich rodziców zawsze słychać głośne dudnienie z polany Boryk, niektóre posesje zamieniają się w pola namiotowe a na ulicach w połowie lipca najpopularniejszym - i najgłośniejszym - hasłem jest „Żywie Biełaruś!”. Nikomu nie przeszkadza głośna muzyka. Ba, nawet osoby starsze przychodzą z zaciekawieniem na to wydarzenie. Doskonale rozumieją o co chodzi tym młodym ludziom. W końcu sami mieli okazję życ w "ciekawych" czasach.
Miło jest widzieć, jak na przestrzeni lat zmienia się ten festiwal. Jak z prostego grania na małej scenie na słabej jakości sprzęcie, BASowiszcza przeobrażają się w jedno z najpopularniejszych wydarzeń kulturalnych w naszym regionie. Cieszy fakt, że tak wiele instytucji obejmuje ten festiwal swoim patronatem, gdyż kultura białoruska - trzeba to niestety przyznać - jest na wymarciu. Chwała więc ludziom, którzy pielęgnują ją jak tylko mogą – nawet poza Białorusią.
Tegoroczny festiwal rozpocznie się 20 lipca i potrwa do niedzieli, czyli 22 lipca. Podczas tegorocznej imprezy wystąpią:
Пятніца/Piątek:
18:00 Конкурс Маладых Гуртоў/Konkurs Młodych Kapel
20:00 Will'n'ska
21:00 Nagual
22:00 Lao Che
23:30 ILO&Friends
00:30 Разбітае Сэрца Пацана
01:30 Петля Пристрастия
02:30 DJ Lou Badgers
Субота/Sobota - BASstrefa:
12:00 Kazki po svojomu, Joanna Troc - Teatr Czrevo: падзея для дзяцей, БАСмежжа/wydarzenie dla dzieci, BASstrefa
17:00 Błękitny Nosorożec
Субота/Sobota:
18:30 Пераможца КМГ/laureat KMK
19:00 Ostrov
20:00 Teleport
21:00 Monroe's Mysterious Death
22:00 Krambambula
23:15 Neuro Dubel
00:30 The Glitchhh
01:30 :B:N:
02:30 DJ Warsaw Balkan Madness
Tekst przygotował Piotr Gierasimczyk.
>>> Zwrócił uwagę dwóm mężczyznom, więc spalili mu samochód